
A nasza wiara
Ulotna jak dym.
Kiedy się staram,
To większy kłopot mam z tym.
Na myśl przychodzi
Łatwiejsze życie,
Lecz za nos wodzi,
Tak podstępnie i skrycie.
Prawda i wiara
Zawsze idą w parze,
Kto bardzo się stara,
Otrzyma je w darze.
Jednak od życia
Wiele nie pragnę,
Jezus zachwyca,
Jego słowa są ziarnem.
Niech na mej roli
Prawda wyrośnie,
Bym mógł do woli
Ją przyswajać radośnie.
Więc postanawiam
Rozwijać wiarę,
Bo tę pewność mam,
Że ogarnę ją w miarę.
Nasza Matko!
Najukochańsza nasza Boża Matko –
prowadź nas wszystkich
wśród życiowych dróg,
byśmy w codziennym zgiełku tego świata
szli tylko tam,
gdzie widzieć chce nas Bóg!
Kto ma wiarę w Boga…
Wszystkim,
którzy tak żyli,
radością będą słowa
Chrystusa Sędziego:
„Pójdźcie sprawiedliwi…”.
Żona Lota – ta zapatrzona w przeszłość
Z historią Lota i jego żony spotykamy się na kartach 19. rozdziału Księgi Rodzaju. Bóg chce ukarać grzeszne miasto Sodomę, a równocześnie pragnie ocalić sprawiedliwego Lota, bratanka Abrahama, i jego najbliższą rodzinę.