fot. depositphotos.com

W zgiełku ulicy nie słyszę Cię czasem,
wiem, jesteś wszędzie, nawet w zgiełku miasta,
choć Cię nie widzę, wiara w sercu moim
jak silne drzewo po stokroć wyrasta.

Spraw, aby dębem była albo polną gruszą,
która się zgięła, lecz się nie złamała,
krucha, zwątpienia porośnięta mchem,
bez Twej opieki słaba jest i mała.

Niechaj mej wiary aniołowie strzegą.
Wiem, że nie zgasisz wątłych płomieni,
to, co umiera w sercu moim wskrzeszaj,
łanu pszenicy w kąkol nie zamienisz.

Modlitwa naszych czasów

Modlitwa naszych czasów

Strzeż nas, Panie,abyśmy nie byli tymi, którzy dużo mówią,a nie podejmują niczego. Tymi, którzy podejmują się wszystkiego,a niczego nie kończą. Tymi, którzy zawsze obiecują,a nigdy nie dotrzymują słowa. Tymi, którzy nic nie robią,a wciąż krytykują. Tymi, którzy...