Świadectwa

Nasi Czytelnicy dzielą się swoim doświadczeniem wiary i choroby

Szukając domu…

Szukając domu…

Nad powołaniem do życia zakonnego zastanawiałam się od czasu szkoły podstawowej. Przyglądałam się wtedy uważnie o dziewięć lat starszej kuzynce. Odwiedzałam ją wraz z jej mamą w różnych placówkach.

Droga do wolności

Droga do wolności

Bardzo chciałbym podzielić się moim doświadczeniem z osobami, które mają problemy z alkoholem, są od niego uzależnione, oraz z ich rodzinami, gdyż to one tak naprawdę najbardziej cierpią.

Jedność w Eucharystii

Jedność w Eucharystii

Msza Święta jest źródłem i szczytem naszej wiary. Uczestnicząc w niej, powinniśmy całą naszą uwagę koncentrować na Osobie Jezusa Chrystusa ukrytego pod postaciami chleba i wina.

Adoptowane szczęście

Adoptowane szczęście

Miłość rodzicielska ma różne oblicza. Czasem więzy krwi okazują się nieistotne, by stać się prawdziwymi mamą, tatą, jak również siostrą i bratem. A ileż można zyskać…

Młodzieńcze czyste serca

Młodzieńcze czyste serca

Bardzo spodobały mi się słowa z Biblii, które papież Franciszek skierował do młodzieży: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą”. Dzisiejszy świat mówi natomiast, że życie w czystości jest już niemodne.

Moje życie bez Boga

Moje życie bez Boga

Byłam wychowana w miłości i miałam piękne dzieciństwo. Dorastanie jednak okazało się trudne, bo choć czułam się kochana, to nikt nie był w stanie wypełnić mojej tęsknoty za ojcem. Miałam ojca, owszem, lecz był on obecny tylko ciałem, nie duchem. W moim sercu była pustka.

Ból samotności

Ból samotności

W tym numerze chcielibyśmy przedstawić wam historię Zofii, która była chora na COVID-19. Jest to przykład osoby, która musiała się zmierzyć nie tylko z groźnym wirusem, ale również z samotnością i przebywaniem w szpitalu pośród innych zarażonych, walcząc o życie z dala od swoich najbliższych.

Ratunek w niedoli

Ratunek w niedoli

Nasz Pan nigdy nie pozostawia nas samymi. Nawet w największej niedoli trwa przy nas, wsłuchując się w nasze modlitewne wołania i realnie ratując nas z opresji. W takich momentach uświadamiamy sobie, że nie jesteśmy w stanie odwdzięczyć Mu się za otrzymane łaski, a nasze dziękczynienie zdaje się nie mieć końca.

Już wiem, że istniejesz…

Już wiem, że istniejesz…

Czy to w świetle szczęścia codziennych dni, czy też w mroku ciemnej doliny trosk, ty również możesz spotkać na swej drodze Boga – żywego, namacalnego. Wystarczy otworzyć Mu drzwi swego serca i zaprosić modlitewnym szeptem.

Droga ku pojednaniu

Droga ku pojednaniu

Gdy zaufamy Bogu i pozwolimy Mu się prowadzić, pierwszy krok ku pojednaniu i przebaczeniu bliskiej osobie, która nas zawiodła, może okazać się początkiem niezwykłej historii i przynieść niespodziewane owoce.

Moc przyjaźni w niepełnosprawności

Moc przyjaźni w niepełnosprawności

Jak oswoić los, którego nie znamy… Jak oswoić los, który nam został dany… Jak żyć codziennością, która na początku jest nie do przyjęcia dla rodziców i osób dotkniętych niepełnosprawnością. Przerasta wszystkich. Jest jednak klucz.