fot. unsplash.com

Kiedy jest mowa o wpływie alkoholu na organizm, zwykle koncentrujemy się na skutkach częstego nadmiernego picia. Jednak jednorazowe spożycie alkoholu również ma swoje konsekwencje, o których warto pamiętać, sięgając po kieliszek.

Układ pokarmowy

Alkohol ma właściwości drażniące. Pobudza produkcję soków trawiennych. Zbyt duża ilość spożytego alkoholu może zaburzać łaknienie oraz doprowadzić do całkowitego zahamowania procesów trawiennych. Długotrwałe oddziaływanie alkoholu na błonę śluzową może prowadzić do zmian funkcjonalnych, a w konsekwencji do zniszczenia struktury błony. Zmiany funkcjonalne i uszkodzenie śluzówki jelit upośledzają trawienie i wchłanianie substancji odżywczych, powodując niedożywienie i utratę wagi.

Szczególnie narażonym organem jest wątroba. Choć problemy z wątrobą kojarzą się wyłącznie z problemami osób pijących często i dużo, badania dowodzą, że nawet niewielkie ilości wypijanego alkoholu mogą przyczynić się do stłuszczenia tego organu. Kiedy pijemy alkohol, nasz organizm całe swoje siły wkłada w metabolizowanie substancji. Wówczas dochodzi do zahamowania innych procesów, takich jak utrzymanie właściwego poziomu cukru we krwi. Jeśli pijemy długo (nie jeden wieczór, lecz dwa lub trzy), mózg pozostaje bez podstawowego paliwa (glukozy), co niesie poważne konsekwencje. Bóle głowy, drżenie, głód, pocenie, nerwowość, osłabienie to częste i klasyczne objawy doświadczane następnego dnia po spożyciu znacznych ilości alkoholu, które świadczą o hipoglikemii. Jeśli stan ten będzie trwał, nawet zdrowej osobie grozi niedocukrzenie organizmu i śpiączka. Ponadto alkohol zaburza funkcjonowanie systemu odpowiedzialnego m.in. za metabolizm leków, co może prowadzić do efektu kumulacji i zatrucia organizmu.

Występuje udowodniony związek pomiędzy nadużywaniem alkoholu a uszkodzeniem trzustki, najczęściej alkoholowym zapaleniem trzustki, chorobą potencjalnie śmiertelną. Z kolei wzrost ryzyka raka trzustki dotyczy osób, u których doszło do przewlekłego zapalenia tego organu. Przewlekłe zapalenie trzustki w ciągu około pięciu-sześciu lat od początku choroby prowadzi do cukrzycy.

Osoba zdrowa, nieuzależniona, która wypije za dużo, narażona jest na śmierć. Szacuje się, że trzy do czterech promili alkoholu we krwi oznacza głęboką śpiączkę i zagrożenie zgonem.

Układ krążenia

Umiarkowane ilości alkoholu zwiększają przepływ krwi przez naczynia na powierzchni skóry. Naczynia te rozszerzają się, co powoduje poczucie ciepła. To jednak iluzja – ciało po spożyciu alkoholu wychładza się, co w skrajnych sytuacjach może okazać się niebezpieczne. Duże ilości alkoholu mogą podnosić ciśnienie krwi, a to z kolei zwiększa ryzyko zawału serca. Zdarza się, że w wyniku spożycia alkoholu zaburzony zostaje rytm serca. To może być nawet przyczyną zgonu.

Układ nerwowy i sen

fot. unsplash.com

Depresyjny nastrój, rozchwiane emocje, upośledzenie pamięci – to bezpośrednie skutki picia alkoholu. Jednak w przypadku wpływu na układ nerwowy istnieje wiele zależności. Natężenie wymienionych objawów będzie zależało od kondycji naszego organizmu, ilości spożytego alkoholu, stężenia alkoholu we krwi, płci i poziomu cukru. Alkohol wypity nawet na kilka godzin przed snem znacząco wpływa na jego jakość. Choć potrzebujemy mniej czasu, by zasnąć, zakłócona jest druga połowa snu. Wypity alkohol może wywołać bezsenność, a nawet bezdech senny, co w połączeniu z innymi dolegliwościami może zwiększyć ryzyko wystąpienia zawału, arytmii serca, udaru i nagłej śmierci.

Przedawkowanie

Warto pamiętać, że osoba zdrowa, nieuzależniona, która wypije za dużo, narażona jest na śmierć. Szacuje się, że trzy do czterech promili alkoholu we krwi oznacza głęboką śpiączkę i zagrożenie zgonem. Przyjmuje się, że śmiertelna dawka czystego alkoholu etylowego to od pięciu do ośmiu miligramów na kilogram masy ciała.

Podłoże szkód zdrowotnych związanych z piciem alkoholu stanowi wiele złożonych mechanizmów, na które wpływa ilość wypijanego alkoholu, styl picia, a także podatność konkretnej jednostki. Powoduje to wielkie zróżnicowanie indywidualnej reakcji na taką samą ilość wypitego alkoholu. Rozwój metod diagnostycznych i liczne badania dowodzą, że następstwa nadużywania alkoholu są zróżnicowane i dotyczą niemal wszystkich układów ciała ludzkiego. Przed sięgnięciem po butelkę ulubionego trunku warto zastanowić się, jaki będzie to miało wpływ na zdrowie.

Słońce – co za dużo, to niezdrowo

Słońce – co za dużo, to niezdrowo

Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do słońca i oczywistym jest dla nas to, że ono istnieje. Lubimy korzystać z kąpieli słonecznych, zachwycamy się piękną opalenizną ludzkiego ciała. W mediach możemy usłyszeć zarówno o korzystnym działaniu promieni słonecznych, jak i o ich szkodliwości dla zdrowia, a co za tym idzie – życia ludzkiego.