Nad doliną zieloną,
nad zieloną doliną
rozdzwoniły się dzwony
i ku niebu, hen płyną.
Rozdzwoniły się dzwony
dla najświętszej Panienki,
przy Niej Józef schylony
nad Jezusem maleńkim.
Panie
My, którzy znamy tysiące Twoich twarzy:
skrwawionych, obolałych, konających, ścierpniętych,
błagamy Ciebie, idąc do Twoich ołtarzy:
„Pokaż swą twarz nieznaną – zjaw się uśmiechnięty”.
Matko
Matko
smutnego oblicza,
zatroskana
o swoje dzieci.
Estera jako wierna Tradycji
Esterze nie było dane wzrastać i wychowywać się w swoim własnym kraju, ponieważ razem z wujem, który stał się dla niej przybranym ojcem, została uprowadzona do niewoli babilońskiej.