Kapłan, patriota, męczennik

fot. popieluszko.rzeszow.pl

„Świadkowie wiary chrześcijańskiej, którzy żyli w ostatnim stuleciu zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie, potrafili zrealizować w swoim życiu Ewangelię mimo wrogości i prześladowań, często aż po najwyższą próbę przelania krwi. Świadkowie, szczególnie ci, którzy ponieśli męczeństwo, są wielkim, wymownym znakiem, który mamy podziwiać i naśladować. Potwierdzają oni żywotność Kościoła; jawią się jako światło dla Kościoła i dla ludzkości, ponieważ pozwolili zajaśnieć w ciemnościach światłu Chrystusa” (Jan Paweł II, Ecclesia in Europa, 13).

Bóg najważniejszy

Jerzy Popiełuszko przyszedł na świat 14 września 1947 roku w Okopach na Białostocczyźnie. Pochodził z rodziny rolniczej, która przekazała mu głęboką wiarę przenikniętą pobożnością maryjną. Cała rodzina każdego dnia gromadziła się na wspólnej modlitwie przed znajdującym się w kącie pokoju ołtarzykiem. Jako ministrant, przyszły błogosławiony codziennie uczestniczył w porannej Mszy Świętej. Po zdanej maturze postanowił, że całe swoje życie pragnie poświęcić na służbę Jezusowi i w związku z tym złożył podanie o przyjęcie do seminarium duchownego w Warszawie. Święcenia kapłańskie przyjął 28 maja 1972 roku, po czym został skierowany do pracy duszpasterskiej jako wikariusz najpierw w Ząbkach, później w Aninie, a następnie w Warszawie, w parafii Dzieciątka Jezus.

Niesprzyjające warunki

Religijność, ale także postawa patriotyzmu wyniesione z domu pozwoliły mu uodpornić się na wpływ ideologii komunistycznej. Wprowadzone w Polsce rządy komunistyczne, które przypadały na lata 1952-1989, wykazywały wrogie nastawienie wobec Kościoła. Komuniści skutecznie ograniczali wolność obywatelską milionów Polaków. Społeczeństwo nie mogło łączyć się w jakiekolwiek grupy. Kościół jako wspólnota religijna stanowił zatem szczególne niebezpieczeństwo dla ówczesnych władz. Wszystkie cele stawiane sobie przez Kościół były zagrożone polityką wyznaniową władzy. Ta bowiem wpływała na obsadzanie stanowisk kościelnych, cenzurowała kazania, likwidowała listy pasterskie, pozbawiała Kościół źródeł finansowania, utrudniała dostęp do mediów, wprowadzała ruchy laickie i ugrupowania pseudokatolickie. Wpływała także na indoktrynację społeczeństwa poprzez promowanie sprzecznej z chrześcijaństwem filozofii materialistycznej.

Głoszone przez niego kazania głęboko zapadały w sercach słuchaczy.

Trud i zmęczenie

Pomimo niesprzyjających warunków politycznych ks. Jerzy zawsze starał się pracować z wielkim entuzjazmem. Niestety, przeciążony pracą, podupadł na zdrowiu. Częste choroby przyczyniły się do tego, że w maju 1980 roku został on ostatecznie przeniesiony do pracy w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu. Będąc rezydentem, pomagał w pracy na parafii oraz pełnił posługę duszpasterską wśród pielęgniarek. Czas na wypoczynek i odzyskanie sił nie trwał jednak zbyt długo. Już w lecie tego samego roku miały miejsce wybuchy strajków, które otworzyły nowy etap w życiu przyszłego błogosławionego. Kardynał Stefan Wyszyński oddelegował go wówczas do zakładu pracy warszawskich hutników. Tam Popiełuszko odprawiał dla nich Msze Święte, głosił kazania, spowiadał, był z nimi. Wielu z hutników będąc pod wrażeniem postawy i słów ks. Jerzego, nawróciło się i pojednało z Bogiem.

Wiara i ojczyzna

fot. popieluszko.rzeszow.pl

Od tego czasu ks. Jerzy zaangażował się w duszpasterstwo pracowników, gdzie dostrzegł niezwykłą szansę ewangelizacji tego środowiska, poddanego programowej i zmasowanej ateizacji. Wprowadzenie stanu wojennego jeszcze bardziej ugruntowało go w swojej decyzji. W tym czasie bardzo mocno włączył się w comiesięczne Msze Święte za ojczyznę. Głoszone przez niego kazania głęboko zapadały w sercach słuchaczy. Mówił w nich o prawdziwej godności człowieka, o problemach związanych z pozbawieniem elementarnych praw ludzkich, przymusowej ateizacji oraz deprawacji, jakiej społeczeństwo było poddawane przez funkcjonujący wówczas system polityczny. Msze Święte za ojczyznę były zatem azylem wolności. Cieszyły się ogromną popularnością, nie tylko wśród katolików, ale także wśród ateistów. O ich wielkości świadczą dokonujące się tam liczne nawrócenia oraz chrzty dorosłych.

Męczeństwo i beatyfikacja

Nic więc dziwnego, że ks. Popiełuszko bardzo mocno naraził się władzy komunistycznej, która uruchomiła wobec niego kampanię zniesławienia i represji. Oskarżono go o działalność antypaństwową, podejmując jednocześnie ciągłe prowokacje aparatu policyjnego oraz działania sądowe. 19 października 1984 roku ks. Jerzy Popiełuszko został uprowadzony przez funkcjonariuszy komunistycznej Służby Bezpieczeństwa, po czym brutalnie zamordowany. Pogrzeb ściągnął ogromne tłumy, bo aż pół miliona uczestników. Ciało kapłana zostało złożone przy świątyni na Żoliborzu, gdzie prowadził posługę duszpasterską. Opinia świętości życia oraz narastająca sława męczeństwa, zrodzona spontanicznie po śmierci ks. Jerzego, a także liczne łaski udzielone za jego wstawiennictwem doprowadziły do otwarcia procesu beatyfikacyjnego, który rozpoczął się w 1997 roku. Beatyfikacja ks. Jerzego Popiełuszki odbyła się w 2010 roku w Warszawie.