fot. depositphotos.com

Chciałem Ci podziękować, Panie,
za czas dotychczas na ziemi spędzony,
za dom, rodzinę, przyjaciół,
wszystkich ludzi, którymi jestem otoczony. 

Za to, że mi pozwalasz upadać
i za to, że dotychczas zawsze mnie podnosiłeś.
Za wojnę diabła z aniołem w mej duszy
i za to, że mnie małego ocaliłeś.

Za zieleń przyrody i skowronka,
za orchidee, za polne kwiaty
i za to, że dla mnie stworzyłeś
wszechświat przepiękny i bogaty.

Jak długo mnie tu zostawisz? Nie wiem,
nie wiem, co o mnie napisane w niebieskim zeszycie.
Za wszystko jestem Ci wdzięczny.

Noe – nagi i upojony

Noe – nagi i upojony

Burzliwe były początki biblijnego świata. Oto człowiek, który miał się stać zwieńczeniem dzieła stworzenia, okazał się przyczyną zepsucia idealnego świata stworzonego przez Boga: grzech Adama i Ewy, bratobójstwo dokonane przez Kaina na Ablu. Jednak i z tym uporał się Stwórca.