Kategoria: żyć jak święci

Dwie szpilki w rękawie

Alkoholizm jest jednym z najpopularniejszych i najbardziej tragicznych uzależnień. Niszczy dosłownie wszystko, co napotyka na swojej drodze: zdrowie fizyczne i psychiczne, relacje z innymi, miłość między ludźmi.

Służę, więc jestem

Ksiądz Franciszek Blachnicki urodził się 24 marca 1921 roku w Rybniku jako siódme dziecko Józefa i Marii. Jego dzieciństwo naznaczone było dramatycznymi wydarzeniami, dzięki którym objawiała się Boża opatrzność.

Zamurowana w celi

Historie rodziców doświadczonych utratą własnych dzieci kojarzą nam się często z ogromną niesprawiedliwością. Ból i rozgoryczenie, które im towarzyszą, trudno sobie wyobrazić tym, którzy takiej straty nie przeżyli. Na przestrzeni dziejów Kościoła możemy niejednokrotnie dostrzec świętych, którzy zostali dotknięci takim cierpieniem.

Pan mego życia i mojej śmierci

„Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się u Ciebie, mówię Panu: «Ty jesteś Panem moim»” (Ps 16,1-2). Powyższe słowa Psalmu 16. odśpiewywano podczas beatyfikacji 17-letniej Karoliny Kózkówny, mającej miejsce 10 czerwca 1987 roku w czasie trzeciej pielgrzymki św. Jana Pawła II do ojczyzny.

Nie bój się, przetrzymamy to!

Wiele spada dziś na niektórych z nas niezrozumiałych po ludzku wyroków. Często bywa to nieuleczalna choroba, która powoduje, że śmierć wydaje się być jakby na wyciągnięcie ręki. Jak w takiej sytuacji podjąć walkę i nie ulec najczarniejszym wizjom, które odbierają nam siły do niej?

Ekspertka od cierpienia

W życiu Kościoła można jednak spotkać osoby, które tę cnotę uzewnętrzniały wobec ludzi i Boga w każdym położeniu, nawet niekorzystnym dla siebie. Jedną z nich była średniowieczna żona, matka, a po śmierci męża i dzieci zakonnica i mistyczka – św. Rita.

Nieśmy cierpliwie swe krzyże

Podczas nawet pobieżnego studiowania życiorysu sł. Bożego ks. Josefa Toufara przychodzą na myśl słowa Psalmu 144: „On moje ręce zaprawia do walki, moje palce do wojny” (144,1). Od dzieciństwa jego losy przepełnione były ciężką pracą i dramatem związanym z utratą najbliższych mu osób.

Ładuję