Błogosławieni cisi

fot. depositphotos.com

W dzisiejszej katechezie napotykamy trzecie z ośmiu błogosławieństw z Ewangelii św. Mateusza: „Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię” (5,5). Używany tutaj termin „cisi” dosłownie oznacza „słodki, grzeczny, łagodny, wolny od przemocy”. Łagodność przejawia się w chwilach konfliktu. Można wówczas zobaczyć, jak reagujemy na sytuację nieprzyjazną. Każdy może wydawać się łagodny, gdy wszystko jest spokojne. Ale jak reaguje pod presją, jeśli jest atakowany, obrażany i napadnięty?

W jednym z fragmentów św. Paweł przywołuje „cichość i łagodność Chrystusa” (2 Kor 10,1). Z kolei św. Piotr przypomina postawę Jezusa podczas męki: nie odpowiadał i nie złorzeczył, ponieważ „zdawał się na Tego, który sądzi sprawiedliwie” (1 P 2,23). Łagodność Jezusa widać szczególnie w Jego męce.

W Piśmie Świętym słowo „cichy” wskazuje także na tego, kto nie ma własności ziemskiej. Dlatego uderza nas fakt, że trzecie błogosławieństwo mówi właśnie, iż cisi „na własność posiądą ziemię” (Mt 5,5).

W istocie to błogosławieństwo cytuje Psalm 37, którego wysłuchaliśmy na początku katechezy (por. Ps 37,11). Również tam wiąże się łagodność z posiadaniem ziemi. Te dwie rzeczy, gdy się nad tym zastanowić, wydają się nie do pogodzenia. Istotnie posiadanie ziemi jest typowym obszarem konfliktu: często walczy się o jakieś terytorium, aby uzyskać panowanie na pewnym obszarze. W wojnach najsilniejszy zwycięża i podbija inne ziemie.

Jednak spójrzmy uważnie na czasownik zastosowany do wskazania posiadania przez cichych. Nie zdobywają oni ziemi, to błogosławieństwo nie mówi: „Błogosławieni cisi, bo zdobędą ziemię”, ale „Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię” – odziedziczą ją. W Piśmie Świętym czasownik „odziedziczyć” ma jeszcze wspanialsze znaczenie. Lud Boży nazywa ziemię Izraela, która jest Ziemią Obiecaną, dziedzictwem, a termin ten odnosi się do podziału terytorium w Księdze Jozuego (por. 11,23; 13,7), w której każde plemię Izraela w spadku otrzymało swój udział.

fot. depositphotos.com

Ta ziemia jest obietnicą i darem dla Ludu Bożego i staje się znakiem czegoś znacznie wspanialszego i głębszego niż zwykłe terytorium. Istnieje „ziemia” – wybaczcie grę słowami – jaką jest niebo, tzn. ziemia, do której podążamy: nowe niebo i ziemia nowa, do której idziemy (por. Iz 65,17; 66,22; 2 P 3,13; Ap 21,1).

Zatem cichy jest tym, który dziedziczy najbardziej wzniosłe z terytoriów. Nie jest tchórzem, „chwiejnym”, który znajduje sobie pokrętną moralność, by nie popaść w tarapaty. Wręcz przeciwnie! Jest osobą, która otrzymała spadek i nie chce go rozproszyć. Cichy nie jest osobą niefrasobliwą, ale jest uczniem Chrystusa, który nauczył się bronić zupełnie innej ziemi. Broni swego pokoju, broni swojej relacji z Bogiem i Jego darów, darów Boga, strzegąc miłosierdzia, braterstwa, zaufania, nadziei. Osoby ciche są bowiem ludźmi miłosiernymi, braterskimi, ufnymi, ludźmi obdarzonymi nadzieją.

Tutaj musimy wspomnieć o grzechu gniewu, który jest przeciwieństwem łagodności; gwałtownym ruchu, którego popęd wszyscy znamy. Któż się czasami nie zezłościł? Wszyscy. Musimy odwrócić błogosławieństwo i zadać sobie pytanie: Ile rzeczy zniszczyliśmy poprzez gniew? Ile rzeczy straciliśmy? Chwila gniewu może zniszczyć wiele rzeczy; tracimy samoopanowanie i nie doceniamy tego, co jest naprawdę ważne, i możemy zniszczyć relację z bratem, czasem bez zaradzenia tej sytuacji. Z powodu gniewu wielu braci już ze sobą nie rozmawia. Oddalają się od siebie nawzajem. To przeciwieństwo cichości. Cichość gromadzi, gniew oddziela.

Natomiast cichość zdobywa wiele rzeczy. Cichość potrafi podbić serce, ocalić przyjaźnie i wiele więcej, ponieważ ludzie się denerwują, ale potem się uspokajają, przemyślą, odpuszczają – i w ten sposób z łagodnością można odbudować relacje.

Ziemią, którą trzeba zdobyć cichością, jest zbawienie tego brata, o którym mówi Ewangelia św. Mateusza: „Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata” (18,15). Nie ma piękniejszej ziemi niż serce drugiego – pomyślmy o tym – nie ma piękniejszej ziemi niż serce drugiego, nie ma piękniejszego terytorium do osiągnięcia niż pokój z bratem. Jest to ziemia, którą mamy przyjąć w dziedzictwo przez łagodność!

Audiencja generalna w Rzymie
19 II 2020

„Zaprzestań gniewu i porzuć zapalczywość;
nie oburzaj się: to wiedzie tylko ku złemu.
Złoczyńcy bowiem wyginą,
a ufający Panu posiądą ziemię.
Jeszcze chwila, a nie będzie przestępcy;
spojrzysz na jego miejsce, a już go nie będzie.
Natomiast pokorni posiądą ziemię
i będą się rozkoszować pełnym pokojem” (Ps 37,8-11).

Trzeba przywrócić godność starości

Trzeba przywrócić godność starości

Dzisiaj rozpoczynamy cykl katechez, które szukają w słowie Bożym inspiracji odnośnie znaczenia i wartości wieku starczego. Od kilku dziesięcioleci ten okres życia dotyczy prawdziwego „nowego ludu” – osób starszych. Nigdy wcześniej w dziejach ludzkości nie było nas tak wielu.